Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

JULIA... 'LOVE @FIRST SIGHT'

wpisy na blogu

2018 03 13 #4 Alea iacta est

Blog:  xxl77
Data dodania: 2018-03-14
wyślij wiadomość

Dziś 13-tego, we wtorek - ufff :) - kupiłem projekt Julii. Teraz czeka mnie jego adaptacja. Jakieś 5000 PLN do wydania w sumie sądzę (projekt + adaptacja = moja wstępna estymacja), więc można tu powiedzieć o przekroczeniu małego Rubikonu. W efekcie końcowym ilość zmian urosła do liczby 21 (and counting... dopóki nie spotkam się z architektem eye to eye). Głównie dotyczą one rozmiarów okien (np. 5m w salonie), konstrukcji stropu i więźby dachowej, rezygnuję też z progu/ podniesionej podłogi w pomieszczeniu gospodarczym oraz okna w spiżarni. Za to ścianę spiżarni przesunę o ok. 20cm od okna w kuchni kosztem tejże spiżarni by podkreslić walory okna i mieć więcej miejsca na krojenie warzyw (żart, bo blat w kuchni jest już tak długi, że pokrojone warzywa dla całej kompanii by się tam i teraz zmieściły). Chcę też dodać okno w garażu i wszystkie trzy (łącznie z tym w pom.gospodarczym ustawić jeśli się da poziomo, wysoko pod sufitem, by wpadało światło a jednocześnie by mieć w miarę wolną ścianę na regały itp. itd. Pomysł podpatrzony, zasłyszany nie mój, dziękuję. Załączam zmanipulowany przeze mnie obraz rzutu ściany z tymi oknami, ciekawym co architekt na to.

Przez telefon u sprzedawcy projektu powiedziano mi, że to nie są duże zmiany. Jakbym chciał jakieś balkony (!), zmianę w podcieniach itp. to wtedy oni potrzebowaliby więcej czasu na wydanie zgody (pewnie coś tam trzeba by wtedy przeliczyć), ale moje okna etc. to podobno pikuś i zgoda bedzie dosłana od ręki – zobaczymy.

Czekam na dostawę projektu zatem jeszcze w tym tygodniu i planuję też już umówić się na jak najbliższy termin z architektem.

P.S. Jeszcze raz dziękuję serdecznie, tym razem na piśmie, właścicielom Julii, którzy zgodzili się mnie gościć w swoich domach. Wrażenia, doświadczenia, spostrzeżenia, porady, które od Was dostałem – bezcenne.



2Komentarze
maleksandra
Data dodania: 2018-03-14 10:57:48
Dużo zmian
Trzymam kciuki, bo z tego co Pan pisze to zmiana stropu i więźby dachowej....to są bardzo duże zmiany i bardzo kosztowne. My planowaliśmy zakup gotowego projektu i zmiany, po czym jak nam architekt to wyliczył...tak narysowaliśmy na bazie projektu gotowego, nasz indywidualny i jesteśmy zachwyceni.
odpowiedz
Data dodania: 2018-07-18 18:11:39
Okna garaż
Bardzo ciekawie wygladaja okna po zmianach garaz/kotłownia.Jakie wymiary tych okien Pan wstepnie zakłada?
odpowiedz

2018 03 02 #3 Veni Vidi Vici.

Blog:  xxl77
Data dodania: 2018-03-02
wyślij wiadomość

Przyszedłem Zobaczyłem Julię 'na żywo' i Zwyciężyłem. Nie jestem Gajuszem Juliuszem Cezarem, ale zwyciężyłem, bo wiem już, że Julia nie zaskoczy mnie niczym niemiłym (typu np. zbyt kiszkowatym salonem lub za małą łazienką), właśnie wtedy gdy będzie już zdecydowanie za późno, czyli, gdy będę patrzył na jej rosnące mury.

By być precyzyjnym muszę dodać, że udało mi się zobaczyć w ostatnich dniach dwie Julie i mimo, iż różnią się trochę między sobą - i dobrze sic! – m.in. np materiałami użytymi do postawienia ścian, technologią wykonania stropu oraz indywidualnymi adaptacjami projektu zgodnie z pomysłami i upodobaniami inwestorów - to jedna i druga, obie są piękne. Warto było poświęcić dwa dni i jechać niemało przecież kilometrow by je zobaczyć. I choć jeszcze wertuję katalogi w necie zgodnie z wcześniejszym wpisem, to na 99,9% to jest ten projekt.

Nie za duży ten dom, nie za mały, dużo przeszkleń i przez to pięknie otwarty na taras, działkę i otoczenie. Duża kuchnia z panoramicznym oknem dającym pełny przegląd tego kogo wpuszczamy do domu haha. Nie za długi korytarz prowadzący do poszczególnych pomieszczeń i dobrze, bo po co wydawać pieniądze na budowę i wykończenie długich korytarzy? Dom idealnie pasujący do układu mojej działki z wjazdem od wschodu – rano w kuchni słońce, jadalnia i salon odpowiednio od południa i zachodu – cały dzień w domu słońce (witamina D), radośnie, jasno, widno, ciepło i oszczędzamy energię. Sypialnie zaś ulokują się samoistnie od północy - ciemniej, chłodniej i o to chodzi. Duży dwustanowiskowy garaż, w moim przypadku na samochód i chopper + jakiś mini warsztat przydatny przy dłubaniu przy tym drugim, więc wszystko jak w sam raz.

Podczas obu w/w wizyt dzięki niezwykłej uprzejmości właścicieli zrobiłem trochę zdjęć oraz (potem z głowy hehe) sporo notatek, bo pamięć mam dobrą, ale krótką. W obu miejscach okazało się bowiem, że Panowie są niezwykłą skarbnicą wiedzy o tym np. czego nie robić w Julii, a co warto zrobić i co zmodyfikować w projekcie by dom był bardziej funkcjonalny, przyjazny oraz by uniknać problemów podczas budowy. Oczywiście b.duża część tego lub nawet może wszystko jest na ich blogach, ale nie ma to jak zobaczyć coś samemu, na własne oczy. Aż się prosi, żeby to wszystko kiedyś spisać, skompilować, uzupełniając spostrzeżeniami z innych blogów i wydać/ opublikować dla przyszłych budowniczych Julii, by zaoszczędzić im trosk i cierpień. Ale czy ktoś znajdzie na to czas... może ja kiedyś?

A więc i ja zrobiłem na swój użytek listę adaptacji projektu (ponad 20 pozycji). Wybrałem już wstępnie (bo szczegóły jeszcze trzeba będzie pewnie uzgodnić z architektem) materiały na ściany, technologię budowy stropu, więźby dachowej, rozmiary okien (skłaniam się by zrobić dwa w dużej sypialni hehe, a już na pewno połączę te oba w salonie w jedno wielkie 5m HST), bramy garażowej (zostałem zainspirowany podczas wizyty i będzie szersza i wyższa niż ta w projekcie). Wybrałem już instalacje, które chcę mieć w domu, oprócz tych standardowych. Podsumowałem też listę - nie za długą, ale zawsze - pułapek do ominięcia podczas budowy. Wszystko to wrzuciłem w arkusz Excellowy, gdzie w poszczególnych zakładkach mam już wcześniej przygotowane analizy m.in. źródeł finansowania budowy, porównawcze innych projektów domów z Julią, layout i rzuty Julii, listę pytań do architekta, plan posadowienia na działce, glossary dla poczatkujących, listę następnych akcji do wykonania itp., itd. (wszystko będę miał dla wygody w jednym pliku).

Następne planowane przeze mnie kroki: 1/ zapoznać sie z ‘biurokracją’ dotyczącą przyłączenia mediów (smartnie wybrałem działkę, która ma prąd, wodę, gaz już ‘w drodze’, by nie ciągnąć tego wszystkiego do granicy działki na własny koszt) oraz zapoznać się z tym co jest potrzebne do otrzymania pozwolenia na budowę/ zgłoszenia rozpoczęcia budowy, 2/ porównać oferty różnych stron internetowych (widziałem przynajmniej cztery) oferujących projekt Julii, by się zorientować kto daje najwięcej za te same pieniądze hehe. 3/ Kupić projekt Julii i rozpocząć proces adaptacji do MPZP oraz do oczekiwanych przeze mnie modyfikacji domu. Nie mam ciśnienia mieszkaniowego i nie muszę się spieszyć z budową, więc na razie - chyba że to wszystko zacznie się prężnie układać i samoistnie nabierze tempa tak by osiągnąć min. SSO jeszcze w tym roku - planuję, że sciągnięcie humusu i rozpoczęcie kopania fundamentów, lania ław pod bloczki fundamentowe itd. zacznę na wiosnę 2019. A więc mam jeszcze czas na wybóor metodologii budowy t.j. czy firma budowlana (drożej) czy metodą gospodarczą (bo taniej, ale więcej za to zachodu, a czas to pieniądz). Jeśli ktoś to czyta i zechciałby podzielić się tu swoimi spostrzeżeniami, chętnie dowiedziałbym się co tu sądzicie/ polecacie.

Biorę się za tą biurokrację zatem, brrrrrr...

P.S. Zdaje sobie sprawę, że cześć czytających oczekiwałaby być może od autora bloga więcej konkretów, przykładów rozwiązań itp., które sami mogliby zastosować, ale ja piszę tego bloga by przede wszystkim na tym etapie uporządkować sam sobie, poprzez wizualizację myśli, sprawy zawiązane z rozpoczęciem budowy oraz trochę na pamiątkę moich zmagań :) . Podejrzewam, że gdy zacznę już budować to więcej konkretów i być może też podpowiedzi się wtedy siłą rzeczy tu pojawi. Pozdrawiam.

2018 02 18 #2 Poszukiwania zmaterializowanej Julii

Blog:  xxl77
Data dodania: 2018-02-18
wyślij wiadomość

Dziś bardzo dużo radości sprawiła mi odpowiedź na moją widomość od jednego z inwestorów, którzy zbudowali już Julię! Otrzymałem od niego prywatny, bezpośredni kontakt i dzięki jego uprzejmości mam nadzieję już wkrótce zobaczyć jego Julkę na żywo. I mimo, iż to będzie podróż ok. 5h (tak wstępnie szacuję, bo nie znam jeszcze dokładnego adresu) w jedna stronę to już się na nią bardzo cieszę.


2Komentarze
Data dodania: 2018-02-18 21:13:13
To do nas raczej trochę szybciej - jeśli dane w Waszym profilu się zgadzają ;)
odpowiedz
xxl77  
Data dodania: 2018-02-18 21:49:24
Dziękuję za komentarz. Tak, dane w profilu się zgadzaja, mazowieckie, niedaleko Zalesia Górnego. Pozdrawiam,
odpowiedz
Odpowiedź do martusia91

2018 02 17 #1 Okay, nadszedł czas na pierwszy wpis

Blog:  xxl77
Data dodania: 2018-02-17
wyślij wiadomość

Prawdziwy meżczyzna - syn, drzewo i dom, hehe. Syna już mam (córcię też), drzew nasadziłem już ponad setkę, dom - kupiłem kilkanaście lat temu, ale prawie gotowy, w stanie surowym zamkniętym, więc niedosyt wciąż pozostaje... 

Oczywiście żartuję sobie. Tak czy owak, nowa działka jest (załączam zdjęcie), jakieś finanse na początek, na rozpoczęcie budowy drugiego domu są, zapał jest... i chyba rośnie z dnia na dzień, bo gdy zaczynam myśleć o tym projekcie - czyli budowie domu, przeglądać projekty - domów, czytać blogi z budów już trwających, czytać artykuły te w necie i te w gazecie, to czuję 'adrenaline surge' i co raz wiekszą ochotę by zacząć to już robić samemu.

Na projekt Julii natknąłem się właśnie podczas jednej z takich sesji przygotowawczych do rozpoczęcia budowy i to była 'miłość od pierwszego wejrzenia'. Oczywiście nie przestałem szukać dalej i znalazłem kilka innych b. interesujących projektów, ale Julia zawsze do mnie wracała i powraca. Wszelkie analizy porównawcze typu SWOT pomędzy nowo zanlezionymi projektami a Julią biorą w łeb. Tak je 'obracam', uaktualniam i poprawiam, że Julka w nich wszystkich na końcu zawsze wygrywa.  A gdy jeszcze zobaczyłem wersję Julii zbudowaną przez irek0071 z bardzo dużymi przeszkleniami w salonie i w sypialni, moja miłość do niej jeszcze sie wzmogła i chyba zaślepia mnie już całkowicie. Jeszcze trochę - do 15go marca daje sobie czas - t.j. pooszukuję się, że może by jednak wybrać inny projekt, ale potem cała naprzód z Julką, łącznie ze wszystkimi adaptacjami, które na tym etapie już sobie wylistowałem. Liczę na to jeszcze też, że irek0071 poda mi swój 'privy' adres bym mógł zobaczyć jego dzieło i może podpatrzeć i skopiować kilka jego rozwiązań u siebie. Zdaje sobie sprawę jednak, że zapraszanie kogoś obcego do siebie by sobie pooglądał dom wiąże sie jednak z pewnym ryzykiem i trochę stratą czasu, bo to ja chcę kopiować, a Irek dopiero co zbudował i pewnie nie zamierza nic modyfikować w najbliższym czasie, wiec moje pomysły na nic mu sie nie przydadzą hehe.

Na razie więc przygotowań ciąg dalszy i bardzo liczę na to, że choć jedną Julię 'na żywo' obejrzę zanim kupię jej projekt i ruszę z załatwianiem formalności pozwalających na rozpoczęcie budowy.




xxl77
ranga - mojabudowa.pl nowicjusz
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 4044
Komentarzy: 4
Obserwują: 5
On-line: 9
Wpisów: 4 Galeria zdjęć: 2
Projekt JULIA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - mazowieckie, pow. piaseczyński
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2018 marzec
2018 luty

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67142
Liczba wpisów: 222810
Liczba komentarzy: 903590
Liczba zdjęć: 681140
Liczba osób online: 513
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy